Jak zapewne zauważyliście, moje zasady szarżowania różnią się trochę od tych podręcznikowych. Omówię więc to zagadnienie w poniższej notce, zaznaczając, kiedy mówię o zasadach domowych
1. Szarża to standard action (zamiast akcji całorundowej) - ZASADA DOMOWA
To pierwsza i najważniejsza zmiana. Co to oznacza? Po pierwsze, znika pojęcie "szarża cząstkowa" w rundzie zaskoczenia - gdyż mechanicznie niczym nie różni się od zwykłej. Do drugie, przed szarżą/po szarży można zrobić move action - choćby zwykły ruch, który pozwoli ustawić się pod najwłaściwszym katem. Po trzecie, dystans szarży to już nie ruch razy dwa, tylko zwykły ruch. Wynika to z tego, że szarża trwa o połowę krócej - oraz dodając do tego zwykły ruch przed szarżą, i tak ostatecznie otrzymujemy podwójny dystans.
2. W szarży zawsze można wydobyć broń - ZASADA DOMOWA
Wprowadzam to, żeby zmniejszyć niepotrzebną buchalterię, i kolejne warunki, o których należy pamiętać.
3. Nie można szarżować przez trudny teren.
Czyli murki, płotki, gęste krzaki, czar grease itd.
4. Szarża nie powoduje Attack of Opportunity.
Dotyczy to jednak tylko wchodzenia i poruszania się w obrębie strefy zagrożenia podczas szarży. Wychodzenie ze strefy zagrożenia nadal nas boli. Na przykład stykając się z orkiem A i deklarując szarże na orka B, oddalonego od nas o cztery kratki, powodujemy AoO od A, choć nie od B.
5. Żeby nazwać szarżę szarżą, musimy przebyć co najmniej dwie kratki (czyli 10 stóp).
"Szarża" po jednej kratce to nie szarża, to atak po kroczku.
6. Szarża powoduje bonus +2 do ataku, ale nakłada karę -2 do AC.
Często zapominamy zwłaszcza o tym drugim. Liczę też na was, że będziecie o tym przypominać.
7. Szarżujących bolą piki, halabardy oraz inna broń z cechą brace.
Broń ta, użyta przez broniącego się jako readied action, zadaje szarżującemu podwójne obrażenia. Na dodatek, broniący się zawsze atakuje pierwszy, co wynika z opisu readiec action (niezależnie od inicjatywy, która jest ustalana dla deklarującego readied action z nową wartością).
8. Czy wobec tego takie wyczekiwanie na szarżę nie jest przegięciem?
Nie sądzę. Po pierwsze, ktoś, kto deklaruje readied action na szarżę, nie może robić nic innego. Jeśli szarża nie nastąpi, traci rundę. Jego wrogowie zaś mogą zdecydować, że nie chcą atakować, tylko np. zacząć się buffować lub ostrzeliwać z dystansu. Po drugie, w readied action wykonuje się tylko jeden atak. Czyli podczas ataku grupy, tylko ten odważny prowadzący szarżę, naraża się na atak.
9. Szarżujący musi tak poprowadzić szarżę, by przebyć jak najmniej kątemi ustawić się do najbliższego boku/rogu przeciwnika.
Bo jeśli najbliższy bok/róg jest nieosiągalny - z jakiegokolwiek powodu, trudnego terenu, stojącej tam innej postaci itd. - to nie można zaszarżować! Dlatego tak ważne jest odpowiednie taktyczne ustawienie się przed szarżą (np. za pomocą move action).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz