1. Czy Improved Weapon Finesse to nie jest przepakowany atut?
Nie sądzę. Porównując możliwości np. fightera z Str 20, Dex 14 oraz fightera ze Str 14, Dex 20, są one zbliżone...
2. Stop! Jaka Str 14? Str 10, resztę lądujemy w inne atuty, siła staje się dump-statsem!
Nie, nie staje się. Jeśli zobaczycie udźwig, to bohater z Str 10 nie jest w stanie udźwignąć napierśnika, rapiera i puklerza bez bycia przeciążonym.
Kontynuując, mamy więc fightera z Str 20, Dex 14 w pełnej zbroi płytowej oraz fightera ze Str 14, Dex 20, w napierśniku...
3. Stop! Dlaczego dajesz temu drugiemu gorszą zbroję?
Z dwóch powodów. Po pierwsze, ze Str 14 nie udźwignie zbroi płytowej, puklerza, rapiera oraz ubrania bez bycia przeciążonym. Po drugie, mimo wszystko, mam pewną wizję takiego wojownika jako szermierza. Zupełnie mi nie pasuje do siebie broń pojedynkowa, puklerz i ciężka zbroja rycerska. Po trzecie, lekkozbrojny mógłby w pełni korzystać np. ze swobodnego poruszania się w średniej zbroi, i być tym, czym powinien - bardzo mobilnym wojownikiem.
4. Jakie są więc przewagi lekkozbrojnego wojownika na zręczności?
Oczywiście, zmienia się to trochę z poziomami. Generalnie rzecz ujmując, ma wyższa inicjatywę, Refleks, wiele ważnych umiejętności (może robić za takiego małego łotrzyka) opiera się na zręczności, dobrze walczy również bronią dystansową.
5. A wady?
Gorzej wykonuje manewry, chyba że poświeci na to kolejny atut. Ma o dwa atuty mniej. Ma nieco gorsze KP. Część umiejętności, jak pływanie czy wspinaczka, opiera się na sile.
6. Co oba archetypy, wojownik na sile i wojownik na zręczności, mają wspólnego?
Co ciekawe, obrażenia, zakładając że obaj walczą bronią jednoręczną - rapier to broń martial. Obronę przed manewrami. Punkty życia. No, całą resztę.
7. Czy komuś zdecydowanie bardziej się opłaca być wojownikiem korzystającym z Improved Weapon Finesse?
Wszystkim rasom z bonusem do zręczności. A szczególnie - małym rasom z bonusem do zręczności, czyli konkretniej - niziołkom. Halfling wojownik z tym atutem staje się naprawdę groźnym przeciwnikiem, podobnie jak goblin!
Bez oporów robiłbym dumb-stat z siły. Pierwsza rzecz jaką taki wojownik powinien posiadać to ekwipunek mithrilowy, szczególnie jeśli chce efektywnie korzystać z napierśnika, do tego spada o połowę jego waga, do 15ibs., do tego mithrilowy puklerz i rapier, czemu nie, a jest tylko o 200 droższy od masterwork'a. W sumie 5725... jednak uważam to za must have dla niego. Bo nosi 18,5ibs a z siłą 10 może pozwolić sobie na 33, jakby się uprzeć to i z 7 siły by to udźwignął, ale to już przegięcie. W efekcie może przekazać sobie 4pkt na zupełnie inne cechy i zrobić postać mocną i dodać jej coś ekstra, bo z pomocą traitów zostanie gadaczem czy będzie miał po prostu lepszą wolę.
OdpowiedzUsuńDruga rzecz to zwyczajny bag of holding, na nowych zasadach zwykłe 100o złota. Oczywiście wojownik na sile spożytkowałby inaczej to złoto, ale korzyści z mocniejszych cech drugorzędnych o 4 są olbrzymie. Jeśli gramy na niższym point-buy różnica rośnie jeszcze bardziej na rzecz wojownika zręcznościowego. Nie mówię tej sytuacji oczywiście nie, zawsze dużo bardziej mi się tacy podobali. Ale jak myślę o mechanicznym zastosowaniu fightera z wykupionym stealth'em z traitów, goblina to ciarki mnie przechodzą. Można jeszcze mu jakiegoś rogala dla ukradkowego ataku dodać. Widzi w ciemności, skrada się jak chce, gdzie chce, ma mega trafienie i mega obrażenia.
Ale uważam, że mają one rację bytu i wojacy na sile oraz rogale, nie bruci, mają zdecydowanie większy potencjał.
Odpowiem na szybko - jeśli dzięki temu ktoś z was zagra goblinem (tudzież goblynem), to jestem mocno na tak!
OdpowiedzUsuń1. Nie przeceniałbym tych korzyści z większych cech. Bohater na Dexie ma dwa featy mniej. Więc Wisdom większy o 4 = Iron Will + Alertness dla Str bohatera.
OdpowiedzUsuń2. Jak sam zauważyłeś, żeby taki bohater zadziałał, potrzebuje specjalistycznego, magicznego ekwipunku o wartości prawie 7k. Za taką sumę ten Silny wojownik może kupić gloves of strength +2 oraz broń +1. Przy okazji, bag of holding (cena po spłowieniu) kosztuje 1250 złota.
3. Bohater nawet z pełnym mithrilowym rynsztunkiem jest przeciążony! Napierśnik 15 lbs, puklerz 2,5 lbs, bag of holding 15 lbs, rapier 1 lbs, ubranie i buty 5 lbs = 38,5. Czyli typowy poszukiwacz przygód nosi przy sobie o 20 więcej niż zakładałeś, nawet przyjmując, że nie ma żadnego łuku pod ręką, żadnych strzał, noża w bucie, eliskiru przy pasku itd. Przy tak min-maxowanym herosie czepiałbym się bezlitośnie każdego kilograma.